W przypadku śmierci członka rodziny bardzo często pojawia się problem uregulowania kwestii spadku po zmarłym – trzeba ustalić, jak dalej postępować ze zgromadzonym majątkiem, a więc na przykład podjąć decyzję o tym, kto powinien dysponować nieruchomościami należącymi do zmarłego lub pieniędzmi zgromadzonymi na jego rachunkach bankowych. Jakkolwiek jest to wielokrotnie doświadczenie trudne i bolesne, a borykanie się z sądami lub notariuszami jawi się jako męczące i czasochłonne, warto to zrobić, aby usunąć wszelkie wątpliwości co do tego komu i jakie części majątku zmarłego powinny przypaść (ma to chociażby szczególne znaczenie w przypadku nieruchomości).
Przy ustalaniu porządku dziedziczenia przede wszystkim należy ustalić, czy spadkodawca pozostawił po sobie testament. Jeżeli tak – ustalony w nim porządek „nadpisze” ten wynikający z przepisów Kodeksu cywilnego. Teoretycznie spadkodawca może w testamencie w sposób dowolny rozporządzić swoim majątkiem, a więc w szczególności przysługuje mu prawo do wskazania wybranych przez siebie spadkobierców (niekoniecznie należących do jego rodziny) i ustalenia, jakie części majątku powinny im przypaść. W praktyce jednak niejednokrotnie okazuje się, że porządek, który pozostawił po sobie spadkodawca, ulega zburzeniu wskutek obowiązywania mającej swe korzenie w prawie rzymskim instytucji zachowku – i to właśnie objaśnieniu podstawowych kwestii związanych z zachowkiem poświęcony jest niniejszy wpis.
W Kodeksie cywilnym próżno szukać definicji zachowku. Ustawa przechodzi od razu do wskazywania kręgu osób uprawnionych do zachowku oraz roszczeń im przysługujących, pozostawiając wypracowanie definicji autorom książkowych opracowań. Aby jednak nie odsyłać do lektury podręczników, skrótowo można powiedzieć, iż zachowek to wyrażona w pieniądzach część udziału w majątku spadkodawcy, który normalnie, gdyby nie było testamentu, przysługiwałby spadkobiercy ustawowemu.
Jak wskazuje art. 991 ust. 1 KC, do zachowku uprawnieni są zstępni (dzieci, wnuki w ich zastępstwie, itd.) małżonkowie, a także rodzice spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy. Warto zwrócić uwagę na drugą część powyższego zdania, ponieważ pominięcie jej może prowadzić do niewłaściwego ustalenia kręgu osób uprawnionych do zachowku.
Z ust. 2 tego samego artykułu dowiedzieć się także można, że z roszczeniem mogą wystąpić osoby z wskazanego wyżej kręgu, które jednak nie otrzymały należnego zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci zapisu, bądź w postaci powołania do spadku. Oznacza to, że w większości przypadków niezasadne jest, aby z roszczeniem o zapłatę pieniędzy z tytułu zachowku występowała osoba, która w jakiejś formie otrzymała je już od spadkodawcy.
Kończąc wątek osób uprawnionych do zachowku warto także zauważyć, że w niektórych sytuacjach możliwe będzie dochodzenie zachowku nawet w razie niesporządzenia przez spadkodawcę testamentu. Możliwy jest bowiem i taki scenariusz, w którym spadkodawca przed śmiercią w drodze darowizn wydaje niemal cały swój majątek, nie pozostawiając istotnego majątku w spadku, który przypadałby spadkobiercom ustawowym. Konieczna jest także uwaga, że niekiedy osoby, które normalnie należałyby do kręgu osób uprawnionych do zachowku, nie będą się w nim znajdować – chodzi tu przede wszystkim o wydziedziczonych.
Mając świadomość, komu przysługuje zachowek, należy wreszcie powiedzieć, jaka jest jego wielkość. Otóż stosownie do treści art. 991 ust. 1 KC:
– jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy lub jeżeli jest zstępnym spadkodawcy i jest małoletni, przysługują mu 2/3 wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym,
– w innych przypadkach uprawnionemu przysługuje 1/2 wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym.
Podsumowując:
1. Spadkobierca może ustalić w testamencie dowolny porządek dziedziczenia, jednakże niektóre osoby mogą domagać się zachowku.
2. Uprawnieni do zachowku są co do zasady zstępni, małżonkowie, a także rodzice spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, gdyby spadkodawca nie sporządził testamentu.
3. Uprawnieni tytułem zachowku mogą domagać się zapłaty kwoty odpowiadającej 1/2 lub 2/3 udziału w spadku, który przypadłby im na podstawie dziedziczenia ustawowego, gdyby nie sporządzono testamentu.
Stan prawny aktualny na dzień 10.10.2019 r.
Tekst został przygotowany przez radcę prawnego Krzysztofa Sammler.
No Comments